Czujniki pojemnościowe zaliczają się do czujników zbliżeniowych, czyli takich, które nie muszą mieć bezpośredniego kontaktu z obiektem który wykrywają, tylko wystarczy, że jest on w pobliżu. Podstawowe cechy to: wykrywanie prawie wszystkich obiektów, oraz dużo większa szybkość w stosunku do wszystkich przełączników mechanicznych.
Zasada działania jest prosta, to zwykły kondensator, a wykrycie obiektu wpływa na zmianę pojemności tego kondensatora. Jak wiadomo pojemność można zmienić poprzez zmianę powierzchni okładek, zmianę przenikalności dielektryka, lub odległości między okładkami.
Okładki kondensatora to dwie elektrody na powierzchni, a rolę dielektryka pełni obiekt, który zostaje wykryty. Kiedy nie ma żadnego obiektu pojemność jest mała, a kiedy coś znajdzie się w pobliżu elektrod pojemność wzrośnie, ponieważ zmieni się przenikalność dielektryka.

W celu pomiaru pojemności czujnika najlepiej zastosować schemat:

Oscylator tworzy wraz z czujnikiem układ rezonansowy, wzrost amplitudy drgań sygnalizuje wykrycie obiektu, ponieważ wzrosła pojemność kondensatora. Następnie mamy układ wykrywający ten wzrost amplitudy. Dalszym krokiem jest wygenerowanie sygnału z którym dalsze urządzenia sobie poradzą, czyli potrzebny nam jest układ progowy z histerezą. Czyli na przykład komparator analogowy. Histereza jest potrzebna aby nie występowały stany nie ustalone. Ostatnim krokiem jest wzmocnienie sygnału do potrzebnych poziomów napięcia.